Warsztaty krótkofalarskie

Jakby to powiedzieć, dzieciakom nie przeszło!! Trzyma ich, zabetonowało się i siedzi. Mowa oczywiście o  moim szkolnym klubie SP9KJA. 

Pierwsze łączności w tym roku szkolnym już za nami!! Można nas usłyszeć w środy i czwartki od 7.15 i co drugi piątek od  17.00 Nas czyli SP9KJA oraz SP9AKL – Olka  ucznia klasy 5, który pomimo młodego wieku ma już pozwolenie i swój znak 🏆 

Ale że zapał i chęci i głód wiedzy przeolbrzymi nadal w nich siedzi 😱😱,  trzeba było wezwać pomoc czyli   brygadę do zadań specjalnych!! Mówiąc krótko – kolegów z SP9KUP!! 😂

To nie jest normalne, żeby piątkowe popołudnie spędzać w szkole zamiast grzać się w słonku. Ale sami powiedzcie, kto normalny w dobie telefonii komórkowej i internetu siedzi przed radiem i kręci gałką?? NO!! 

Skoro stan umysłu mamy już omówiony  wracam do warsztatów. Zaopatrzeni w sprzęt rzecz jasna prywatny zjawiliśmy się w Paszkówce gdzie czekały już na nas głodne wiedzy, wrażeń i nowości dzieciaki z klubu.😀

Tematów na te zajęcia było sporo, ale jak się Młodzi do klucza dorwali (a do wyboru mieli sztorcowy i łopatkowy), jak się zawzięli, żeby jak najdalszą łączność na ft8 zrobić –  to na resztę  najzwyczajniej zabrakło czasu. Byłabym zapomniała, jeszcze udało się w międzyczasie łączności na UKF fonią zrobić . 

To był dobrze spędzony czas, my dzieliliśmy się z dzieciakami pasją: wiedzą i doświadczeniem oni w zamian dali nam uśmiech, sympatyczne słowa i mnóstwo pozytywnej energii. 

Chcesz zobaczyć i posłuchać kliknij na zdjęcie 😊

Tak się rozochocili, że podanie do mnie „złożyli” co by w środę znowu „titać” 😀. Nie ukrywam, że cieszy taka inicjatywa, że są chęci, że telegrafii chcą się uczyć – CUDOWNE😍 

CHĘCI -są! POTENCJAŁ jest!!  Niby wszystko fajnie. No nie do końca🙄 Brakuje bowiem jednej, drobnej rzeczy – mianowicie klubowego sprzętu. Radio mamy – wypożyczone od Janusza, chcemy pracować na UKF czy ft8 – Kenwood nie da rady, potrzebne jest moje.  Więc tak jeździ sobie ze mną tam i z powrotem. Chcą ćwiczyć na kluczu – Janusz co prawda jeszcze nie wie ale jego klucz będzie również ze mną jeździł😱  
Ja  mam chęci, oni potencjał i chęci brakuje tylko jednego – takiego małego drobiazgu – stałego własnego SPRZĘTU dla SP9KJA, żeby dzieciaki mogły ćwiczyć w wolnej chwili… ech… 

CUDU, SPONSORA albo  bogatego Mikołaja!  🤩🤩🤩

Powiem tak:  jeśli tu zajrzałeś i przeczytałeś i znasz KOGOŚ, kto chciałby tym niesamowitym dzieciakom sprawić  NIESPODZIANKĘ i wywołać RADOŚĆ I UŚMIECH  to my chętnie każdy sprzęt przyjmiemy 😊😊

Dodaj komentarz