Majowe migawki z SP9KJA

Czasem mam wrażenie, że maj trwał nie 31, a co najmniej 93 dni… Ale jeśli ktoś zapyta, czy było warto – odpowiem bez wahania: zdecydowanie TAK! 10 maja – radiowa ekipa na rajdzie szlakiem papieskim. W ponury sobotni poranek wyruszyliśmy na szlak. Padający deszcz sugerował, że rozłożenie sprzętu może być … Czytaj dalej

STOP

Uparta myśl od kilku dni podświadomość drażniła, kiciała, dziabała aż się świadomości  objawiła!!! że strasznie zmęczona jestem i muszę koniecznie się zatrzymać i zrobić coś dla siebie, żeby bateryjki podładować.  Że co mówisz? że praca? praca nie zając, przez kilka godzin nie ucieknie.  Że rodzina, że obiadek? KFC blisko i … Czytaj dalej

Strzelać każdy może..

… ale nie każdy trafia. Pan Tadziu instuktor (człowiek nad wyraz cierpliwy) podsumował mój wynik „jedno czarne i mnóstwo zabitych ślimaków (bo powiedzieć trzeba że strzelnica na powietrzu).  Ale pierwszy mój kontakt z bronią miałam miesiąc wcześniej w Koszalinie. Janusz powtarza, że każdy powinien mieć przynajmniej raz w życiu broń w … Czytaj dalej

Zawody Tarnowski UKF

Nie ma jak miłe, sympatyczne towarzystwo, łączności i przyroda. Tak właśnie wyglądały moje pierwsze zawody w terenie i nie ukrywam taka opcja jest wielce kusząca. Dzięki strażakom z Zagórnika i Bolęciny sprzęt i zawodnicy zostali dostarczeni na Leskowiec. I tu powinna być gwiazdka co też czynię:  (*) zawodnicy za wyjątkiem Romka … Czytaj dalej